20 wrz 2016

GLOV




2 tygodnie temu stałam się szczęśliwą posiadaczką rękawicy do demakijażu firmy GLOV. Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z czymś podobnym, więc zaciekawiona już pierwszego dnia zaczęłam test. Już przed użyciem bardzo spodobał mi się fakt, że rękawica jest antyalergiczna, bo z tym mam spory problem. Nie wiedziałam jak zabrać się do zmycia makijażu pierwszego dnia, a ku mojemu zaskoczeniu okazało się, że rękawicę wystarczy zmoczyć wodą i gotowe. Moja pierwsza myśl brzmiała mniej więcej "mhmmm, na pewno, niby jak zwykła woda ma mi dobrze zmyć cały makijaż i to w dodatku na tyle dobrze, żeby nie zapchały mi się pory i żadne resztki nie zostały na twarzy?"




Spróbowałam, a teraz rękawica towarzyszy mi codziennie. Często wyjeżdżam, a GLOV zajmuje dużo mniej miejsca niż 500ml płynu miceralnego. Co lepsze, posiadam jeszcze mini wersję, która ma może z 10cm i mieści się do każdej  torebki, więc nawet jeśli mam narysowane kreski eyelinerem, spadnie deszcz a wszystko mi się rozmaże, jestem w stanie od razu uratować całą sytuację.






Jeśli chodzi o czyszczenie rękawicy wystarczy umyć ją wodą i mydłem (najlepiej szarym) i zostawić do wyschnięcia.







Co do zużycia, podobno starcza na około 3 miesiące, mam ją 2 tygodnie a wciąż wygląda jak nowa, więc mam nadzieję, że będzie tak, jak obiecuje producent.
Wyprzedzam pytania: to cudeńko dostaniecie w Sephorze, Douglasie, Naturze, Hebe, Rossmannie, Vica, aptekach DOZ oraz www.glov.co